Autor |
Wiadomość |
sense
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
Drobne kamyczki? Rysy? |
|
Witam, wiele razy widziałem zniechęcanie do myjni parowych z powodu rysowania lakieru drobnymi kamyczkami/piaskiem który zbieramy za pomocą mikrofibry. Czy to prawda? Może coś takiego się stać? Na moje oko ciśnienie pary zdmuchuje to ale mogę się mylić. Chciałbym to wyjaśnić ponieważ co jakiś czas na trafiam na takie spostrzeżenia i nurtuje mnie to. Proszę o konkretną odpowiedz. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:55, 26 Lut 2011 |
|
|
|
|
Witek
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
Cześć kolego. Wydaje mi się że wystarczy chwile nad tym pomyśleć. To oczywiste, że ryzyko porysowania w przypadku używania ściereczki do lakieru jest mega duże, ale moim zdaniem takie porysowanie świadczy o totalnym partactwie. Każdy wie, że należy wcześniej bardzo dokładnie spłukać wszelkie tego typu zabrudzenia. I tu niestety przewagę mają myjnie ręczne, ponieważ tam bezstresowo pod niskim ciśnieniem dużą ilością wody nasi koledzy spłukują taki syf.
Z myjnią parową jest trudniej, tzn. trzeba bardziej uważać i lepiej to zorganizować.
Najlepiej jak się wypowiedzą osoby, które z takimi brudami radziły sobie skutecznie ale jak wprowadzisz autko na mate gumową i nastawisz maszynę na maksymalnie mokrą parę z większej odległości niż zwykle i oczywiście bez ściereczki zaczniesz od spłukania błota to nie powinno coś takiego zaistnieć. Tylko profesjonalizm i mega dokładność, bo nie wyjdziesz z kosztów.
Potem zbierasz syf z maty odkurzaczem i zabierasz się do mycia na suchej parze ze ściereczką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 5:48, 27 Lut 2011 |
|
|
sense
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
| | nastawisz maszynę na maksymalnie mokrą parę z większej odległości niż zwykle i oczywiście bez ściereczki zaczniesz od spłukania błota . |
Witam,
tak też tak myślałem ale kłóci się to założeniem, że mycie parą nie wytwarza praktycznie żadnych ścieków. Jeżeli ustawimy na maxa wilgotność pary no to raczej ścieki powstaną i to nie mało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:49, 27 Lut 2011 |
|
|
Witek
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
| | | | nastawisz maszynę na maksymalnie mokrą parę z większej odległości niż zwykle i oczywiście bez ściereczki zaczniesz od spłukania błota . |
Witam,
tak też tak myślałem ale kłóci się to założeniem, że mycie parą nie wytwarza praktycznie żadnych ścieków. Jeżeli ustawimy na maxa wilgotność pary no to raczej ścieki powstaną i to nie mało. |
Czesc, powiem szczerze ze taka wlasnie rade dostalem od pana z Green Steama. Widzialem jak dziala urzadzenie na mokrej, jednak dalej parzei owszem powstaje wiekszy odpad. Tylko na odpady trza byc gotowym zawsze, czyli mata gumowa i odkurzacz. A powstaly odpad to nie lejaca sie ciurkiem woda wiec dasz sobie z tym rade.
A co do idei ekologi urzadzenia, to ze powstanie Ci odpad i ze urzadzenie zuzyje wiecej wody uwazam ze nie zaburza tej idei. Odpad posprzatasz a wody i tak zuzyjesz mniej niz tradycyjna myjnia.
Chyba , ze ktos zna lepszy pomysl na pozbycie sie blota i nie porysowanie lakieru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:08, 27 Lut 2011 |
|
|
emp.info.pl
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław |
|
|
|
tak sposób jest jeden
myślący operator
mycie parowe tak jak i wodne należy podzielić na przynajmniej 2 etapy
mycie wstępne
mycie zasadnicze
w technologi parowej przy maszynie o wysokiej wydajności
mycie wstępne można też wykonać parą suchą przy użyciu najprostszego detergentu oznaczonego przez producenta jak PRE WASH
ilość roztworu nałożona na całe auto nie przekracza 100-200 ml
ten etap zmiękcza wszystkie zanieczyszczenia i doprowadza do zdmuchnięcia na podłogę wszystkich zanieczyszczeń które w początku wątku zostały nazwane piasek czy jakoś tak
Mycie zasadnicze za pomocą mikrofibry ma zebrać z karoserii wszystko to co jest zanieczyszczeniem o małej ziarnistości ( zazwyczaj poniżej 1 mikometra a co za tym idzie posiadających małe właściwości ścierne (wspomniane rysowanie lakieru) - proces zresztą identyczny do gąbkowania w technologii wodnej z tą małą różnicą ze mikrofibra odwarstwiając te zanieczyszczenia zabiera je od razu a gąbka nie. Dlatego po gąbce trzeba spłukać a po mikrofibrze nie.
Dlatego też nasze mikrofibry trzeba wyprać żeby pozbawić je osadzonych drobin wewnątrz włókien.
MIkrofibra posiada włókna zbliżone do kształtu * i wspomniany brud wypełnia szczelinę pomiędzy ramionami tej gwiazdki zostając w tym włóknie aż do procesu prania.
Jeżeli nadal ktoś uważa że to rysuje to albo nie rozumie że w każdej dziedzinie są fachowcy i partacze albo zaakceptuje fakt że osiągnięcia technologiczne tego świata są gwarancją wielu sukcesów nie tylko tego z myjnią parową.
Technologia mycia parowego to myjka + szmatka z mikrofibry
i tylko ten zestaw daje gwarancje wykonania tego procesu właściwie.
Fakt że w całym tym procesie zużyjemy 2 litry wody zamiast 200. Że zużyjemy 100ml detergentu zamiast litra czy dwóch. Fakt że nie ma hektolitrów ścieków. Fakt że do posprzątania po sobie wystarczy odkurzacz zamiast kosztownego separatora jest tu właśnie EKOLOGICZNY. Jednak ekologia nie polega na nie zużywaniu zasobów tylko na ich MINIMALIZOWANIU. Czyli jeżeli wystarczy 2 litry wody to po co zużywać 200.
Władze takich miast jak Tokio, czy Seul już dawno podjęły decyzję o braku możliwości zakładania na ich terenach samochodowych myjni wodnych ponieważ zużywały zbyt dużo cennej dla miasta wody - i dzisiaj widząc rozwój naszych aglomeracji takiego stanowiska należy się spodziewać także w Europie, jest to tylko kwestia czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:48, 27 Lut 2011 |
|
|
sense
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
Sensowna odpowiedz. Dzięki za wyjaśnienie sprawy. Sam też uważałem, że to jakoś zostaje zdmuchnięte ale parę razy czytałem, że po paru myciach ryski, nie chciałem w to wierzyć dlatego chciałem się upewnić. Jeszcze raz dzięki za szczegółowe wyjaśnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:09, 27 Lut 2011 |
|
|
dannnyboy
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
EMP pisales o myciu dwu etapowym.
Czy przy pierwszym etapie konieczne jest dodawanie PRE WASH?
czy wystarczy sucha para? Slyszalem ze detergent przydatny jest przy felgach? I co z maszynami bo chyba nie wszystkie maja opcje dodania chemii?
A w ogole to jak prawidlowo uzywa sie mikrofibry?
jakies ruchy koliste czy po prostu przeciagnac w ta i z powrotem po masce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:05, 03 Mar 2011 |
|
|
emp.info.pl
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław |
|
|
|
wszystko zależy od stanu auta i wydajności myjki
jeżeli brud jest na aucie które kiedyś powoskowano da się bez pre-sprayu
jeżeli masz akrylowy lakier + cała zima nie myty nie dasz rady
na felgi zawsze presprey a po nim preparat do felg jak nie schodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:18, 03 Mar 2011 |
|
|
dannnyboy
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
a detergent to bezposrednio czy przy uzyciu maszyny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:53, 03 Mar 2011 |
|
|
Witek
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
Pan z Green Steama bezpośrednio, poczekał chwile aż wsiąknęło i zaczął pracę parą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:21, 03 Mar 2011 |
|
|
emp.info.pl
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław |
|
|
|
oczywiście że tak jak sobie chcesz
jeżeli masz myjkę z podawaniem detergentu to i tak masz w zbiorniku jeden preparat pytanie jaki, Ja wolę mieć tam preparat do tapicerki bo częściej go używam w tej właśnie formie i naciskam podawanie jak mam trudną plamę,a jak nie mam to robię samą parą, a presprey nakładam po prostu opryskiwaczem ciśnieniowym bo mam wpływ na ilość czyli auto umazane błotem więcej, zastany bród, sól itp. auto woskowane i niezbyt brudne mniej, ekologia to oszczędzanie zasobów, na myjce automatycznej pójdzie tyle preparatu ile przewidział wzór średniego zabrudzenia wypchany przez maszynę , w myciu parowym RĘCZNYM operator jest mózgiem a nie automat wiec jak nie myśli to sam sobie winien.
Ludzie gadamy o bzdurach przecież wiecie że bzdurnych decyzji żadna maszyna nie naprawi. Jak ktoś chce to zobaczyć to zapraszam. Jak nie chce niech przestanie wstawiać tu teksty o rysowaniu bo to kolejny mit - który da się obalić pod warunkiem wsadzenia palca (tutaj nawet wystarczy tylko popatrzeć). Mycie wstępne suchą parą też jest możliwe. Mycie myjką parową nie rysuje lakieru tylko poda warunkiem że jest robione zgodnie z zasadami tej technologi - nota bene każdy kto myje wodą bez mycia wstępnego tylko wlewając szampon do wiadra i mażąc tym dziadostwem karoserię robi jeszcze większe straty na powłoce lakierniczej ale spróbujcie mu powiedzieć że robi to źle to was zmiesza z błotem.
Tak odpowiadam definitywnie jako praktyk, dealer, i osoba która nie boi się samemu umyć auta - mycie Parą jest bezpieczne, dokładne i skuteczniejsze niż wodą ale pod warunkiem że człowiek (operator)da sobie wbić do głowy technologię. Jak będzie kombinował tworzył i przeinaczał odpowiedzialność bierze na siebie.
Ciekawe tylko czy gotujecie jajka na miękko przez 7 minut skoro wszyscy wiedzą że to się nie uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:53, 03 Mar 2011 |
|
|
magdaf6
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
Rysy!!! |
|
Myłam karoserie na myjni parowej ,nigdy więcej mam mnóstwo rys na lakierze!!! bezsensu tymi ścierkami pełnymi brudu jezdzą po karoseri :(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:04, 31 Mar 2011 |
|
|
Witek
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
partacz pani mył autko po prostu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 7:20, 01 Kwi 2011 |
|
|
emp.info.pl
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław |
|
|
|
Skoro tak porysowane to może należy dodać gdzie i u kogo myła Pani samochód. Może dzięki temu dowiedziemy że to nie wina technologii tylko tej jednej firmy która sknociła robotę. Poza tym z mojej wiedzy wynika że może Pani dochodzić swoich praw, jeżeli rzeczywiście usługa skończyła się dla Pani stratą lub uszkodzeniem auta.
A dla kontry jeżeli jest tu ktoś kto był w naszej firmie i zlecił taką robotę jak mycie auta - proszę o komentarz lub podsumowanie wrażeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:15, 01 Kwi 2011 |
|
|
Mobileclean
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków |
|
|
|
Wiele zakładów ma ubezpieczenia OC, więc w ten sposób można dochodzić swoich praw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 9:57, 06 Kwi 2011 |
|
|
|